Spojrzałam na wyświetlacz, a tam było napisane...... Doniya. Zdziwiona odebrałam.
J - Halo.
D - Jewel dobrze, że się dodzwoniłam, muszę ci coś powiedzieć.
J - Ymm no dobrze.
D - A więc to nieprawda, że Zayn cię zdradza.
J - Co?? Skąd to wiesz.
D - Znam Perrie nie od dzisiaj ta ździra to zaplanowała.
J - Doni jak ty się wyrażasz - powiedziałam ze śmiechem, gdyż najstarsza siostra Zayna słynęła z opanowania i hamowania języka.
D - Gówno mnie teraz obchodzi jakieś tam słownictwo, po prostu wy musicie być razem, nie daj tej różowej szmacie do podłogi zdominować i zmanipulować Zayna, a co najważniejsze nie nabieraj się na jej tani cyrk.
J - Ale Doniyha, jak on ją kocha to po co ja dziewczyna z dzieckiem będę się tam pchała.
D - Ja cię zaraz pierdolnę przez ten telefon. On kocha ciebie i tylko ciebie. Dzisiaj załamany dzwonił do mnie i płakał, słyszysz on płakał.
J - Ale co ja mogę zrobić - powiedziałam załamana.
D - Gdzie Rose - zapytała.
J - No z Kate pojechała na koncert chłopaków.
D - No to jazda na co jeszcze czekasz zakładasz seksi ciuszki, wsiadasz w samochód i jedziesz do nich.
J - Ale nie wiem nawet gdzie dzisiaj grają.
D - Ja ci powiem.
J - No, ale jak on mnie już nie chcę znać, ja go zraniłam.
D - Zamknij się i rób co mówię.
J - Boję się ciebie, nawet przez telefon - powiedziałam, a dziewczyna wybuchnęła śmiechem.
D - I dobrze, idź się szykuj a ja zaraz ci wyślę adres esemesem.
J - Dziękuje.
D - I macie się pogodzić. Powodzenia i cześć.
J - Pa - rozłączyłam się i zdziwiona spojrzałam na telefon. Aha czyli cała ta sytuacja była wykreowana przez Perrie. No to czas zajebać sukę. Oujee. Z gotowym planem weszłam szybko na górę i zaczęłam się szykować. Z szafy w garderobie wyjęłam zakurzone pudło i mniejsze z butami po czym weszłam do łazienki. Akcję odzyskać Zayna i pokazać Perysławowi kto tu rządzi czas zacząć. Zacierając ręce wzięłam w dłonie eyeliner i narysowałam nim wyraźne czarne kreski na górnej powiece. Maznęłam usta jeszcze szminką i założyłam na siebie to. Włosy zostawiłam swobodnie rozpuszczone i założyłam na nie czapkę. Gotowa włożyłam do torebki portfel, telefon i dokumenty i biorąc w dłonie kluczyki wyszłam z domu. Zamknęłam drzwi i wsiadłam do samochodu. Spojrzałam jeszcze na esemesa od Doniyii i okazało się, że chłopcy grają dzisiaj koncert w Brimingham ( od razu mówię koncerty są przypadkowe ). Jako, że w to miejsce jechało się tylko godzinkę to zadowolona przycisnęłam pedał gazu i odjechałam. Po jakimś tam czasie stałam już pod areną gdzie miał się odbyć koncert. Z uśmiechem na ustach podeszłam do ochroniarza.
O - A ty gdzie tam nie wolno wchodzić - powiedział surowo a ja posłałam mu uśmiech.
J - I tak mnie wpuścisz.
O - Nie bądź taka pewna.
J - Wpuścisz.
O - Niby to czemu.
J - Ponieważ jestem Jewel MacKay dziewczyna Zayna Malika i siostrzenica Paula Higginsa.
O - O jeju proszę wchodzić - powiedział szybko i otworzył mi drzwi.
J - Mówiłam, że mnie wpuścisz - powiedziałam ze śmiechem i poszłam pod scenę, gdzie czekały już fanki z biletami Vip. Jak kameleon wtopiłam się w tło i czekałam na show chłopaków. Nagle zobaczyłam jak Rose ze śmiechem uciekała przed goniącym ją Zaynem i Niallem.
F1 - Ale ta dziewczynka jest słodka - powiedziała jakaś fanka obok mnie.
F2 - Może to dziwne ale zdaję mi się czy ona jest strasznie podobna do Zayna - o Kurka powiedziałam w myślach i przysłuchiwałam się rozmowie dziewczyn.
F1 - Podobno Zayn już kiedyś był z Jewel.
F2 - Więc możliwe że to jego córka - powiedziała druga z ekscytacją w głosie.
F1 - Ale fajnie - powiedziała druga, a ja zaśmiałam się w myślach. Kate weszła szybko na scenę i ganiąc chłopaków wzięła małą na ręce i razem zeszli za kulisy. Na tę scenkę wybuchnęłam śmiechem, a fanki stojące obok mnie pokazały mnie palcem.
F2 - Ty jesteś Jewel MacKay.
J - Ymmmy yyy nie Zbychu jestem - powiedziałam szybko i wyciągnęłam dłoń w ich stronę.
F1 - To naprawdę ty.
J - Taa ja i kurka no na ninję się jednak nie nadaję - powiedziałam cicho pod nosem.
F2 - możemy prosić o autograf.
J - Jasne - szybko podpisałam im papierki i odwróciłam się w stronę sceny gdyż show się właśnie rozpoczynało. Kiedy chłopcy wyszli na scenę mój wzrok spoczął na smutnym Zaynie, jednak kiedy spojrzał w tłum uśmiechnął się i pomachał, a co najdziwniejsze w moją stronę. Zaczęłam kręcić wzrokiem dookoła patrząc do kogo machał, ale nikogo znajomego nie znalazłam. Nagle Zayn zatrzymał się i zaczął mówić do mikrofonu.
Z - Wiem, że tu jesteś. Czuje to i wiedz, że cię kocham i nigdy nie przestanę, dla mnie liczysz się tylko ty i nasza córeczka - powiedział i posłał w moją stronę całusa. Zaraz, zaraz czy on kurwa powiedział nasza córeczka. No to mamy przesrane.
1. Co będzie dalej z losami Zayna i Jewel?
2. Jak zareagują fanki kiedy dowiedzą się że Rose jest córką Zayna?
3. Co Jewel zrobi na koncercie?
4 . Czy Jewel spotka na koncercie Perrie?